Stran v tématu: < [1 2 3 4 5 6] | tłumacz kontra autorytety naukowe Autor vlákna: Roman Kozierkiewicz
|
Dlaczego? Bo argumenty ad personam (bo JA tak mówię) de facto obniżają siłę argumentacji i pozycję w dyskusji. Zawsze stawiając argument z autorytetu na pierwszym planie narażasz się na przeniesienie dyskusji na pole „dlaczego Twoje wykształcenie nie ma tu żadnego znaczenia“. Z dokumentem (źródłem) trudniej polemizować. | | | @ Grzegorz i Szymon | May 31, 2010 |
To nie jest tak, jak w przypadku wójta w "Chłopach", którego chyba jedyny argument brzmial: - Ja, wójt, wam to mówię.
[quote]Dr G. Palka wrote:
Czasem z wiedzy, czasem z doświadczenia szpitalnego, czasem z tłumaczeniowego, czasem innego; względnie często z linkiem. [quote]
No właśnie: z wiedzy, z doświadczenia szpitalnego.
Ukończyłeś studia medyczne, jesteś lekarzem, dlatego masz wiedzę. Pracowałeś albo pracujesz w szpitalu, dlatego masz doświadczenie szpitalne. W sumie napisałeś to samo, co ja w przykładzie z prawnikiem.
Ja też rzadko piszę odpowiedź bez żadnych linków. Staram się znajdować takie wsparcie merytoryczne, żeby pytający miał pewność, że moją odpowiedź może bez problemu wstawić do swojego tłumaczenia.
Na własne wykształcenie i doświadczenie powołuję się w przypadkach, które znam z własnej praktyki. Wtedy piszę, że to na podstawie własnego doświadczenia. Gdy zdarza się, że ktoś kwestionuje taką odpowiedź, a ja jestem pewien, że jest prawidłowa, to dyskutujemy. Wtedy wykształcenie i doświadczenie są argumentami. Jedno i drugie mam ze studiów i z pracy (mechanika, maszyny, elektronika, handel, itp.) i z dotychczasowych tłumaczeń, dlatego piszę otwartym tekstem np.: pracowałem w firmie... (albo: tłumaczyłem dla firmy ...), która zajmuje się tymi zagadnieniami. W tej firmie używa się określenia ... itd.
W szpitalu jest analogicznie: - Panie Doktorze, podajemy lek A czy lek B? A jest częściej stosowany, ale uważam, że u tego chorego bardziej skuteczny będzie B. Dlaczego tak uważam? Bo już miałem takie przypadki (lista okoliczności), poza tym w szpitalu Z też tak mieli.
Czyli co? Czyli wiedza i doświadczenie. Jakich innych argumentów używać na ProZie w stosunku do anonimowego (schowanego za pseudonimem) odpowiadacza, który wspiera się tylko liczbą trafień w wyszukiwarce?
W sumie uważam, że nie muszę rezygnować z takich argumentów, jak wykształcenie i doświadczenie. Nie mam się czego wstydzić.
[Zmieniono 2010-05-31 19:14 GMT] | | | Jaki Pan, taki kram | Jun 10, 2010 |
Bardzo się cieszę, że taki temat został poruszony.
Jednakże chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Cała dyskusja skoncentrowana jest generalnie na przedstawianiu argumentacji przez osoby w sposób aktywnie biorący udział w udzialaniu pomocy innym i dzieleniu się posiadaną wiedzą, czy nabytą z racji swoich zainteresować, czy wyuoczoną, czy z dyplomem, czy bez - to akurat nie ma znaczenia. Czyli dyskusja prowadzona jest przez osoby merytoryczne i polega na wzajemny... See more Bardzo się cieszę, że taki temat został poruszony.
Jednakże chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Cała dyskusja skoncentrowana jest generalnie na przedstawianiu argumentacji przez osoby w sposób aktywnie biorący udział w udzialaniu pomocy innym i dzieleniu się posiadaną wiedzą, czy nabytą z racji swoich zainteresować, czy wyuoczoną, czy z dyplomem, czy bez - to akurat nie ma znaczenia. Czyli dyskusja prowadzona jest przez osoby merytoryczne i polega na wzajemnym przekonywaniu się, przyzwaniu racji, w pewnych sytuacjach zdarza się negowanie czyjegoś stanowiska i tak się wszystko kręci wokół tego (w ten sposób wygenerowała się łącznie spora liczba stron dla założonego tematu).
Moim celem jest zwrócenie uwagi, że problem, o którym Koledzy/ Koleżanki piszecie jest chyba głębiej zakorzeniony, niż widać to na pierwszy rzut oka.
Chciałbym zwrócić uwagę, że we wcześniejszych postach występowały stwierdzenia, że generalnie ujmując, ze "zjawiskiem trollingu" na Proz.com kiedyś nie mieliśmy do czynienia (nawet 2 lata temu).
Chcę przez to powiedzieć, że główną przyczyną jest komercjalizacja tego serwisu. Wydaje mi się, że najważniejsze osoby zapomniały już, jakie cele przyświecały powstaniu tego serwisu (chyba że cel był jeden i w tej chwili jest realizowany).
Zamiast rozwijać narzędzia i oferować taką funkcjonalność, która doprowadzałaby do większej integracji osób aktywnie uczestniczących w życiu tej platformy dla tłumaczy, zdecydowano się wdrażać rozwiązania, które tylko i wyłącznie służą pozyskiwaniu kasy.
Dlaczego taką sądzę? Już odpowiadam.
Jakiś czas temu na Proz.com pojawiła się bodajże wersja Beta usługi "Invoicing" (nie wiem, czy jest płatna, czy nie - to w tej chwili nie ma znaczenia). Z tego powodu na głównym Forum Proz.com pojawiła się sugestia, aby wyrażać swoją opinię na temat przydatności takiej funcjonalności dla członków Proz.com (temat - Announcing new financial reports in ProZ.com invoicing). Zainteresowałem się tym tematem, ponieważ zaskoczyło mnie, że:
1) coś takiego ma być udostępnione właśnie tutaj,
2) na taką usługę może być w ogóle zapotrzebowanie, skoro każda osoba wystawiająca faktury raczej użytkuje jakiś program księgowo-podatkowy, żeby ułatwić sobie życie zusowsko-skarbowe, a tym bardziej przy jego użyciu może wykonać czynność polegającą na wystawieniu faktury lub innego dokumentu księgowego.
Po przeczytaniu kilkunastu opinii, z których emanował zachwyt proponowanym rozwiązaniem i po zapoznaniu się z funkcjonalnością tego modułu do obsługi faktur postanowiłem wyrazić swoją opinię (MERYTORYCZNIE UZASADNIONĄ I NIE TROLLOWSKĄ), wskazując na kwestie bezpieczeństwa, ochronę danych osobowych - czy Proz. com jest w stanie przeciwdziałać ewentualnym atakom zewnętrznym i wewnętrznym w celu pozyskania moim zdaniem cennych i przydatnych informacji, jakimi są: dane kontrahentów, stosowane stawki, generowane obroty, itd.
Od Site Staff'a o imieniu Jason dostałem miłą odpowiedź, że mądrze jest mysleć o bezpieczeństwie, ale (...)
Po wymianie swoich opinii stanęło na tym, że Pan Jason nie życzy sobie, abym opiniował tę usługę odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa, bo Proz.com jest super zabezpieczony, no i w regulacjach jest zapisane, kto ma dostęp do zgromadzonych informacji - ble ble ble.
I o dziwo....krótko po tym (oczywiście bez żadnego związku z powyższym przypadkiem) otrzymałem pocieszającą i przezabawną informację od Proz.com: Szanowny Arkadiuszu, super, że jesteś z nami, ale jest nam miło Ciebie poinformować, że Twoje dane jak wielu innych osób z naszego serwisu zostały pozyskane przez niepowołane osoby. Dlatego Twoje dane mogą pojawić się tam i tam, na co my niestety nie mamy żadnego wpływu. Jeśli chcesz sprawdzić, czy Twoje dane zostały wykorzystane, odwiedź stronę www ....itd.
Oczywiście troszeczkę koloryzuję i piszę z glowy, ale w podobnym klimacie utrzymana była ta wiadomość.
I dochodzę do sedna sprawy: Skoro sygnalizuję zagrożenie w odniesieniu do opiniowanego zagadnienia - wyrażam swój podgląd i jestem za to karcony (mam podwinąć ogon i najlepiej znikać) i z takim traktowaniem spotykam się ze strony osób odpowiedzialnych za to, cos się na Prozie dzieje i jakie są zapewnione warunki dla funkcjonowania tego Portalu, to się grzecznie pytam: Czego można oczekiwać od innych (tych HO, TK czy odpowiadaczy)? Czemu wprowadza się jakieś "One-on-One Training" i inne odmiany szkoleń, "Webseminaria", a nie dba o stworzenie takich warunków korzystania z serwisu właśnie w zakresie pomocy innym, aby wyeliminować sytuacje opisane przez Pana Romana w założonym temacie? Przecież problem ten już wiele razy przewijał się na forum - jedynie inaczej był zatytułowany, ale zawsze chodziło o to samo. WYŻSZOŚĆ WIEDZY MERYTORYCZNEJ NAD GUGLANIEM.
Wystarczy wprowadzić konieczność wniesienia opłaty członkowskiej, jeśli KudoZ w zakresie udzielania odpowiedzi miałby być aktywny i już wielu anonimowców i krzykaczy przesiadłoby się na fora publiczne.
Nie wyobrażam sobie, żeby HO chciał zapłacić na rok trzysta ileś tam złotych, żeby sobie w sposób wulgarny podyskutować.
To tyle. Pozdrawiam ▲ Collapse | | | Stran v tématu: < [1 2 3 4 5 6] | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » tłumacz kontra autorytety naukowe Trados Business Manager Lite | Create customer quotes and invoices from within Trados Studio
Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.
More info » |
| Trados Studio 2022 Freelance | The leading translation software used by over 270,000 translators.
Designed with your feedback in mind, Trados Studio 2022 delivers an unrivalled, powerful desktop
and cloud solution, empowering you to work in the most efficient and cost-effective way.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |