Tłumaczenie na polski dokumentów obcojęzycznych z błędnymi nazwiskami polskimi Autor vlákna: Anna Starzec
| Anna Starzec Španělsko Local time: 08:34 španělština -> polština + ...
Witam,
chcialam sie podzielic z wami moja watpliwoscia. Jak wybrnac z takiej oto sytuacji?: Mam do wykonania tlumaczenie przysiegle na j. polski hiszpanskiego aktu notarialnego pelnomocnictwa. pelnomocnictwo udzielane jest Polakowi, ktorego imie i nazwisko w dokumencie hiszpanskim zapisane sa w narzedniku, ale malo tego, nazwisko jest odmienione blednie. Ma nieistniejaca w jezku polskim koncowke "aiem", zamiast "iem". Oryginalne nazwisko znam, bo wiem o kogo chodzi, ale ciezko sie domysli... See more Witam,
chcialam sie podzielic z wami moja watpliwoscia. Jak wybrnac z takiej oto sytuacji?: Mam do wykonania tlumaczenie przysiegle na j. polski hiszpanskiego aktu notarialnego pelnomocnictwa. pelnomocnictwo udzielane jest Polakowi, ktorego imie i nazwisko w dokumencie hiszpanskim zapisane sa w narzedniku, ale malo tego, nazwisko jest odmienione blednie. Ma nieistniejaca w jezku polskim koncowke "aiem", zamiast "iem". Oryginalne nazwisko znam, bo wiem o kogo chodzi, ale ciezko sie domyslic z samego tekstu. Jak postepujecie w takich sytuacjach? Jak zapisac to imie i nazwisko w tlumaczeniu polskim? W poprawnej formie, odmieniajac je odpowiednio (ale to by byla moja interpretacja, zmiana oryginalu, czego z kolei tlumacz nie moze robic), czy w takiej dziwacznej formie z oryginalu, nieodmieniajac, bo nie wiadomo jak tu taki twor odmieniac i dodac na koniec przypis, ze tak bylo zapisane w oryginalnym dokumencie? Czy sa jakies zasady w tej kwestii?
Klient wlasnie zostal poinformowany o tym ze ma bledne imie i nazwisko w akcie. zobaczymy co odpowie.
z gory dziekuje za wszelkie sugestie
pozdrawiam ▲ Collapse | | | inmb Local time: 08:34 angličtina -> polština + ... przyp. tłum. | Mar 24, 2013 |
Jeśli jest to tłumaczenie przysięgłe, to nie możesz sama skorygować błędu. Moim zdaniem należy przepisać nazwisko w takiej formie, w jakiej znalazło się w tłumaczonym dokumencie i dodać przypis z wyjaśnieniem, że Twoim zdaniem taka forma wynika z błędu i (najprawdopodobniej) powinna brzmieć "XXX". | | | Nie możesz sama poprawić, jeśli to tłumaczenie poświadczone. | Mar 24, 2013 |
Jeśli chodzi o zasady, możesz popatrzyć do Kodeksu tłumacza przysięgłego, który mówi, że "Błędy literowe i cyfrowe w takich elementach tekstu dokumentu jak: imiona, nazwiska, daty, nazwy miejscowości, itp. należy powtórzyć w tłumaczeniu, przy czym w przypadku domniemania oczywistego błędu pisarskiego tłumacz przysięgły może umieścić w nawiasach kwadratowych uwagę o prawdopodobieństwie wystąpienia jego zdaniem takiego oczywistego błędu ze wskazaniem właściwej formy wyrazu." | | |
Ja piszę na początku przypis z taką adnotacją "Według oświadczenia klienta jego nazwisko brzmi XY. W tłumaczeniu zachowano pisownię oryginału" albo coś w tym stylu. | |
|
|
Anna Starzec Španělsko Local time: 08:34 španělština -> polština + ... AUTOR TÉMATU dziekuje za pomoc | Mar 26, 2013 |
Dziekuje wam serdecznie za wasze wskazowki. Tak tez postnowilam postapic. Zachowac brzmienie imienia i nazwiska z oryginalnego dokumentu, lecz dodac przypis wyjasniajacy. Przekazalam to klientowi, a ten z kolei czeka na decyzje przelozonych. Byc moze zdecyduja sie sporzadzic nowy akt z poprawna forma. Jeszcze raz dziekuje wszytskim za uczestnictwo w dyskusji. pozdrawiam serdecznie i poinformuje was o dalszym przebiegu sprawy | | |
inmb wrote:
Jeśli jest to tłumaczenie przysięgłe,
Uwierzytelnione, poświadczone! Uwierzytelnione, poświadczone! Uwierzytelnione, poświadczone!
To:
genre wrote:
…przy czym w przypadku domniemania oczywistego błędu pisarskiego tłumacz przysięgły może umieścić w nawiasach kwadratowych uwagę o prawdopodobieństwie wystąpienia jego zdaniem takiego oczywistego błędu ze wskazaniem właściwej formy wyrazu."
i to:
Anna Ujma wrote:
Ja piszę na początku przypis z taką adnotacją "Według oświadczenia klienta jego nazwisko brzmi XY. W tłumaczeniu zachowano pisownię oryginału" albo coś w tym stylu.
to dwie różne rzeczy.
To drugie to nadinterpretacja pierwszego!!!
Przyjmowanie oświadczeń nie należy do zamkniętego katalogu czynności tłumacza przysięgłego.
Czym jest oczywisty błąd pisarski? Jedna litera więcej w nazwisku nie musi świadczyć o błędzie (np. Lewiński i Lawiński) i żadne oświadczenie klienta (pokazywanie dowodu, paszportu) nie robi na mnie wrażenia, chyba że przyniesie takie oświadczenie, ale od notariusza, to je najwyżej przetłumaczę.
Nigdy nie robię takich adnotacji, nawet jeśli w akcie urodzenia jest wpisany rok 2013 (sprawa oczywista, że to jest błąd urzędnika!), a osoba ta ma np. 40 lat. Odbierając np. akt urodzenia w USC lub przy podpisaniu jakiegoś aktu notarialnego każdy dostaje go/tekst do ręki do przeczytania (i ewentualnego stwierdzenia, czy nie ma błędu). Osobiście jestem przeciwna takim adnotacjom tłumacza i ich z zasady nie robię (oprócz „Nieczytelne”). Klient przynosi dokument z błędem, dostaje tłumaczenie z takim samym błędem.
Czy jeśli w dowodzie rejestracyjnym jest np. inny numer podwozia (np. przestawiona kolejność jakiejś cyfry, litery), a w karcie pojazdu oraz innych dokumentach pojazdu jest inaczej (odwrotnie), to też napiszesz taką adnotację? Bo ja nie.
[Bearbeitet am 2013-03-28 18:50 GMT] | | |
Czy jeśli w dowodzie rejestracyjnym jest np. inny numer podwozia (np. przestawiona kolejność jakiejś cyfry, litery), a w karcie pojazdu oraz innych dokumentach pojazdu jest inaczej (odwrotnie), to też napiszesz taką adnotację? Bo ja nie.
[Bearbeitet am 2013-03-28 18:50 GMT] [/quote]
O ile jestem w stanie się zgodzić, że tłumacz przysięgły nie musi przyjmować oświadczeń (inna sprawa, że nigdy żaden urząd ani sąd nie zwrócił mi na to uwagi), o tyle... See more Czy jeśli w dowodzie rejestracyjnym jest np. inny numer podwozia (np. przestawiona kolejność jakiejś cyfry, litery), a w karcie pojazdu oraz innych dokumentach pojazdu jest inaczej (odwrotnie), to też napiszesz taką adnotację? Bo ja nie.
[Bearbeitet am 2013-03-28 18:50 GMT] [/quote]
O ile jestem w stanie się zgodzić, że tłumacz przysięgły nie musi przyjmować oświadczeń (inna sprawa, że nigdy żaden urząd ani sąd nie zwrócił mi na to uwagi), o tyle nie zgodzę się co do konieczności wstawiania tego rodzaju adnotacji.
Uważam, że taka adnotacja jest konieczna i robię takie adnotacje dla swojej własnej ochrony - żeby ktoś mi nie zarzucił, że to ja piszę głupoty, przestawiam cyfry, pomijam znaki diakrytyczne itd. Zdarzyło mi się otrzymać tłumaczenie poświadczone, w którym tłumacz pozamieniał daty, poprzestawiał litery w nazwisku itd. - z tym, że okazało się, iż był to błąd tłumacza, a nie błąd oryginału. Ja to dokładnie porównałam, natomiast osoba, która dostaje moje tłumaczenie, nie musi dokładnie porównywać mojego tłumaczenia z tekstem oryginalnym i podejrzewam, że prawdopodobnie tego nie robi, dlatego też wolę się zabezpieczyć.
W opisanym przez Ciebie przypadku napisałabym adnotację w stylu "Nr w dowodzie rejestracyjnym różni się od numeru w karcie pojazdów" i tyle, a co ktoś zrobi z tą informacją to już jego sprawa. Z tego, co pamiętam adnotacje są też zalecane w Kodeksie tłumacza przysięgłego.
Pozdrawiam
Ania ▲ Collapse | | | Ewa Olszowa Kanada Local time: 02:34 polština -> angličtina + ... Oświadczenie klienta nie do tłumacza ale do urzędu/osoby do której jest składane tłumaczenie | Mar 29, 2013 |
Witam,
Zostawiam w tłumaczeniu wersję z dokumentu źrółowego. Klientom proponuję dołączenie ich oświadczenia do składanych dokumentów lub złożenie oświadczenia przed osobą, która będzie dokumenty przyjmowała - nie mnie ma wyjaśnić, że jest błąd tylko osobie docelowej.
Pozdrawiam,
Ewa | |
|
|
oświadczenie klienta | Mar 29, 2013 |
Zastanawiałam się, dlaczego Grażyna sugeruje, że dopuszczam się nadinterpretacji i wydaje mi się, że chyba zostałam źle zrozumiana, a raczej moja adnotacja.
Ja nie piszę w tłumaczeniu takiej formy nazwiska, jaką podał mi klient - bo wtedy rzeczywiście byłaby to nadinterpretacja i to spora.
W tłumaczeniu podaję taką formę, jaka znajduje się w "oryginale"(skrót myślowy, chodziło mi o dokument, który został mi przedłożony/ dokument źródłowy).... See more Zastanawiałam się, dlaczego Grażyna sugeruje, że dopuszczam się nadinterpretacji i wydaje mi się, że chyba zostałam źle zrozumiana, a raczej moja adnotacja.
Ja nie piszę w tłumaczeniu takiej formy nazwiska, jaką podał mi klient - bo wtedy rzeczywiście byłaby to nadinterpretacja i to spora.
W tłumaczeniu podaję taką formę, jaka znajduje się w "oryginale"(skrót myślowy, chodziło mi o dokument, który został mi przedłożony/ dokument źródłowy). Na przykład, jeżeli klient nazywa się Stańczyk, a w tłumaczeniu jest Stanczyk - piszę, że "wg oświadczenia klienta jego nazwisko brzmi Stańczyk, ale w tłumaczeniu zachowałam pisownię taką, jaka jest w dokumencie angielskim". Co urzędnik zrobi z tą informacją, to jego sprawa - ja go nie informuję, czy ja w to oświadczenie wierzę czy nie, bo to nie jest moja rola. Ja mu po prostu sygnalizuję, że są różnice, żeby nie musiał sprawdzać, skąd się taka forma wzięła i kto popełnił błąd (bo i tak wiadomo, że pierwszym podejrzanym będzie "niedouczony tłumacz, który nawet prostego nazwiska albo paru cyferek nie potrafi przepisać").
Taką praktykę wypracowałam po dwóch doświadczeniach z tłumaczami przysięgłymi, którzy wykonywali tłumaczenia dla firmy, w której pracuję.
O jednym pisałam wcześniej - pan z tytułem doktora i tłumacza przysięgłego dwóch języków wykonał tłumaczenie, w którym roiło się od błędów i literówek (rok 20002 zamiast 2002, listopad zamiast wrzesień itd. itp.) - spędziłam kilka ładnych godzin, porównując te dokumenty i wyszukując błędy. Dodam, że tłumaczenie było z francuskiego, a jest to język, który znam na poziomie podstawowym, więc była to naprawdę ciężka praca.
Druga pani wykonała tłumaczenie, stosując takie podejście, o jakim mówi Grażyna - zero adnotacji. Kilka rzeczy zwróciło moją uwagę - nauczona doświadczeniem z poprzedniego tłumaczenia, porównałam dokumenty i okazało się, że tym razem pani dokładnie odwzorowała zapisy oryginału, ale niestety nas o tym nie poinformowała. O ileż łatwiej byłoby mi, gdybym od razu dostała adnotację, że zachowała pisownię oryginału.
I właśnie dlatego wolę od razu wyjaśnić sytuację. Tłumacz nie jest nieomylny i zdarza mu się popełniać błędy (vide pan doktor i jego literówki). Jeżeli zatem pojawia się sytuacja, która może potencjalnie być zinterpretowana jako mój błąd jako tłumacza, to wolę od razu zapobiec takiej interpretacji, podając odpowiednią adnotację. Mam nadzieję, że teraz jest to już jasne. ▲ Collapse | | |
Ewa Olszowa wrote:
- nie mnie ma wyjaśnić, że jest błąd tylko osobie docelowej.
Ditto! | | | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Tłumaczenie na polski dokumentów obcojęzycznych z błędnymi nazwiskami polskimi Pastey | Your smart companion app
Pastey is an innovative desktop application that bridges the gap between human expertise and artificial intelligence. With intuitive keyboard shortcuts, Pastey transforms your source text into AI-powered draft translations.
Find out more » |
| TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |