Tłumacz medyczny Autor vlákna: aska_ou
| aska_ou Local time: 10:17 angličtina -> polština + ...
Po przeczytaniu kilku wątków dotyczących zdobywania pierwszych szlifów w dziedzinie tłumaczeń dochodzę do wniosku, że w przypadku tłumaczeń specjalistycznych ukończenie filologii angielskiej nie wystarczy. Jestem jeszcze studentką filologii, ale ponieważ studia podjęłam późno dlatego staram się łączyć naukę z byciem pełnoetatową mamą. Moje pytanie kieruję do tłumaczy specjalizujących się w tłumaczeniach medycznych. Jak zaistnieć na rynku jako tłumacz medyczny nie ... See more Po przeczytaniu kilku wątków dotyczących zdobywania pierwszych szlifów w dziedzinie tłumaczeń dochodzę do wniosku, że w przypadku tłumaczeń specjalistycznych ukończenie filologii angielskiej nie wystarczy. Jestem jeszcze studentką filologii, ale ponieważ studia podjęłam późno dlatego staram się łączyć naukę z byciem pełnoetatową mamą. Moje pytanie kieruję do tłumaczy specjalizujących się w tłumaczeniach medycznych. Jak zaistnieć na rynku jako tłumacz medyczny nie będąc równocześnie lekarzem, lub nie mając wykształcenia medycznego? Rozumiem, że nie jest to niemożliwe, ale przecież w Polsce jest wielu lekarzy i specjalistów z zakresu medycyny, którzy są zarazem wspaniałymi tłumaczami i wierzę, że to oni w pierwszej kolejności "obstawiają" zlecenia z biur tłumaczeń i od osób prywatnych.
Kilka lat temu studiowałam medycynę, po roku ze studiów zrezygnowałam ale pasja pozostała. Zanim rozpoczęłam studia filologiczne zostałam poproszona o przetłumaczenie historii choroby znajomej, która cierpiała na nowotwór tarczycy. Po przebytej w Polsce operacji przeprowadziła się do Anglii i tam kontynuowała leczenie. Dowiedziałam się, że tamtejsi lekarze byli z mojego tłumaczenia bardzo zadowoleni. Rozumiem, że to jeszcze o niczym nie świadczy ale poczułam, że to jest dziedzina, w której czułabym się najbardziej spełniona. Rozumienie tekstów medycznych nie sprawia mi trudności, wręcz przeciwnie, ale gdzie mi do tych medyków zajmujących się tłumaczeniami zawodowo... Gdyby to były mniej wymagające studia (czasowo przede wszystkim) to pewnie bym je ponownie podjęła, żeby zwiększyć swoje szanse na rynku tłumaczeń. Absolwent filologii ang. pragnący specjalizować się w tekstach technicznych zawsze może rozpocząć zaocznie studia inżynierskie na wybranym kierunku, nie są tak absorbujące. Jak wobec tego w inny sposób zdobyć odpowiednią wiedzę aby w przyszłości móc rywalizować z profesjonalistami? Są studia podyplomowe, jak np. w Sosnowcu ale cóż to za specjalizacja 'medyczno-prawnicza' ????
Pozdrawiam serdecznie wszystkim forumowiczów i z góry dziękuję za dobre rady ▲ Collapse | | | Jaroslaw Michalak Polsko Local time: 10:17 Člen (2004) angličtina -> polština SITE LOCALIZER
Najprostszym rozwiązaniem byłoby nawiązanie współpracy z lekarzem, który konsultowałby tłumaczenia pod względem merytorycznym. W wielu przypadkach i tak nie da się tego uniknąć, biorąc pod uwagę ścisłą specjalizację w medycynie (tj. lekarz radiolog, będący świetnym tłumaczem, i tak mógłby potrzebować konsultacji w przypadku tekstu z dermatologii...).
Niestety, wiąże się to ze zwiększeniem ogólnych kosztów tłumaczenia, więc dla krajowych biur może to... See more Najprostszym rozwiązaniem byłoby nawiązanie współpracy z lekarzem, który konsultowałby tłumaczenia pod względem merytorycznym. W wielu przypadkach i tak nie da się tego uniknąć, biorąc pod uwagę ścisłą specjalizację w medycynie (tj. lekarz radiolog, będący świetnym tłumaczem, i tak mógłby potrzebować konsultacji w przypadku tekstu z dermatologii...).
Niestety, wiąże się to ze zwiększeniem ogólnych kosztów tłumaczenia, więc dla krajowych biur może to być nie do przełknięcia. Dlatego warto od razu szukać klientów wśród biur zagranicznych.
Jeszcze innym rozwiązaniem byłoby nawiązanie współpracy z biurem tłumaczeń, które specjalizujące się w tej dziedzinie i zapewnia weryfikację tłumaczonych tekstów. Warunki finansowe mogą być gorsze, ale możliwość szlifowania warsztatu (jeśli biuro jest profesjonalne) byłaby nieoceniona...
Powodzenia! ▲ Collapse | | | aska_ou Local time: 10:17 angličtina -> polština + ... AUTOR TÉMATU Biuro tłumaczeń | Sep 19, 2009 |
Jabberwock, dziękuję za poradę! Ponieważ nie wiedziałam jak funkcjonują biura tłumaczeń poszłam zapytać, czy zatrudniają tłumaczy 'nieprzysięgłych', ale specjalizujących się w konkretnej dziedzinie, np. w dziedzinie medycyny. Pani była bardzo uprzejma, ale pozostawiła mnie bez złudzeń. Powiedziała, że do każdego rodzaju tłumaczenia mają tłumaczy przysięgłych i nie są zainteresowani współpracą z 'nie... See more Jabberwock, dziękuję za poradę! Ponieważ nie wiedziałam jak funkcjonują biura tłumaczeń poszłam zapytać, czy zatrudniają tłumaczy 'nieprzysięgłych', ale specjalizujących się w konkretnej dziedzinie, np. w dziedzinie medycyny. Pani była bardzo uprzejma, ale pozostawiła mnie bez złudzeń. Powiedziała, że do każdego rodzaju tłumaczenia mają tłumaczy przysięgłych i nie są zainteresowani współpracą z 'nieprzysięgłymi'. Byłam tylko w jednym biurze, ponieważ myślałam że w innych stosują podobne zasady ale może się pomyliłam(?).
Mieszkam w Tarnowie, gdzie podobno tłumacze przysięgli w zdecydowanej większości nie podejmują się tłumaczeń medycznych. Informację tę otrzymałam od dwóch tłumaczy przysięgłych, z których jeden bardzo zachęcał mnie do podjęcia takiej właśnie specjalności.
Myślę, że wkrótce wybiorę się do pozostałych biur tłumaczeń...może jest jakaś nadzieja Tymczasem polecam się komu mogę i muszę się pochwalić, że niedawno dostałam pierwsze medyczno-techniczne tłumaczenie. Był to czysty przypadek i oby takich więcej!
Pozdrawiam serdecznie ▲ Collapse | | | Piotr Bienkowski Polsko Local time: 10:17 Člen (2005) angličtina -> polština + ...
aska_ou wrote:
(...)Absolwent filologii ang. pragnący specjalizować się w tekstach technicznych zawsze może rozpocząć zaocznie studia inżynierskie na wybranym kierunku, nie są tak absorbujące. (...)
* anglista może podjąć pracę jako tłumacz w firmie o "profilu" technicznym i pracować tam przez ładne parę lat (mój przypadek)
* inżynier może podjąć pracę jako tłumacz (w tej samej firmie)
Obydwa przypadki z życia wzięte.
A takie biuro (w Polsce), które specjalizuje się w tłumaczeniach medycznych, jest i nawet ma profil na proz.com (wystarczy poszukać), a prowadzący je ma dr przed nazwiskiem, więc są duże szanse, że jest lekarzem i może zapewnić feedback.
Pozdrawiam,
Piotr | |
|
|
aska_ou Local time: 10:17 angličtina -> polština + ... AUTOR TÉMATU
Panie Piotrze, dlatego piszę, że nie jest to niemożliwe ale niewątpliwie bardzo trudne i trzeba mieć dużo szczęścia, żeby móc się równać z lekarzem-tłumaczem.
Jeśli chodzi o biuro specjalizujące się w tłumaczeniach medycznych to wiem, że istnieje takie w Krakowie, na pewno wkrótce do nich napiszę
Pozdrawiam i dziękuję | | | Michal Berski Polsko Local time: 10:17 polština -> angličtina + ...
aska_ou wrote:
Pani była bardzo uprzejma, ale pozostawiła mnie bez złudzeń. Powiedziała, że do każdego rodzaju tłumaczenia mają tłumaczy przysięgłych i nie są zainteresowani współpracą z 'nieprzysięgłymi'. Byłam tylko w jednym biurze, ponieważ myślałam że w innych stosują podobne zasady ale może się pomyliłam(?).
Mieszkam w Tarnowie, gdzie podobno tłumacze przysięgli w zdecydowanej większości nie podejmują się tłumaczeń medycznych. Informację tę otrzymałam od dwóch tłumaczy przysięgłych, z których jeden bardzo zachęcał mnie do podjęcia takiej właśnie specjalności.!
Pozdrawiam serdecznie
generalnie tłumacze przysięgli nie specjalizują się w tłumaczeniach medycznych z braku odpowiednich kwalifikacji (co nie znaczy, że takich tłumaczeń nie robią, z różnym, niekiedy marnym skutkiem).
Poza tym 95% tłumaczeń medycznych wykonywanych w Polsce nie wymaga poświadczenia przez tłumacza przysięgłego. | | | Michal Berski Polsko Local time: 10:17 polština -> angličtina + ...
aska_ou wrote:
Panie Piotrze, dlatego piszę, że nie jest to niemożliwe ale niewątpliwie bardzo trudne i trzeba mieć dużo szczęścia, żeby móc się równać z lekarzem-tłumaczem.
Jeśli chodzi o biuro specjalizujące się w tłumaczeniach medycznych to wiem, że istnieje takie w Krakowie, na pewno wkrótce do nich napiszę
Nie tylko w Krakowie. Internet nie zna granic ni kordonów. Osobiście współpracuję z wieloma biurami, przy czym fizycznie byłem tylko w dwóch. | | | Michal Berski Polsko Local time: 10:17 polština -> angličtina + ... Zdecydowanie | Sep 20, 2009 |
aska_ou wrote:
Po przeczytaniu kilku wątków dotyczących zdobywania pierwszych szlifów w dziedzinie tłumaczeń dochodzę do wniosku, że w przypadku tłumaczeń specjalistycznych ukończenie filologii angielskiej nie wystarczy. Jestem jeszcze studentką filologii, ale ponieważ studia podjęłam późno dlatego staram się łączyć naukę z byciem pełnoetatową mamą. Moje pytanie kieruję do tłumaczy specjalizujących się w tłumaczeniach medycznych. Jak zaistnieć na rynku jako tłumacz medyczny nie będąc równocześnie lekarzem, lub nie mając wykształcenia medycznego? Rozumiem, że nie jest to niemożliwe, ale przecież w Polsce jest wielu lekarzy i specjalistów z zakresu medycyny, którzy są zarazem wspaniałymi tłumaczami i wierzę, że to oni w pierwszej kolejności "obstawiają" zlecenia z biur tłumaczeń i od osób prywatnych.
Zdecydowanie filologia nie wystarczy, ale skoro byłaś na medycynie, to masz pewne podstawy. Nic mi nie wiadomo o jakichkolwiek kursach w tym kierunku - tylko samokształcenie. NB. PZWL wydało kilka książek dotyczących tematu, no i jest jeszcze słownik medyczny - kiepski i pełen luk, ale jedyny. | |
|
|
zajecia z jezykow specjalistycznych | Sep 20, 2009 |
aska_ou wrote:
Po przeczytaniu kilku wątków dotyczących zdobywania pierwszych szlifów w dziedzinie tłumaczeń dochodzę do wniosku, że w przypadku tłumaczeń specjalistycznych ukończenie filologii angielskiej nie wystarczy. Jestem jeszcze studentką filologii, ale ponieważ studia podjęłam późno dlatego staram się łączyć naukę z byciem pełnoetatową mamą. Moje pytanie kieruję do tłumaczy specjalizujących się w tłumaczeniach medycznych. Jak zaistnieć na rynku jako tłumacz medyczny nie będąc równocześnie lekarzem, lub nie mając wykształcenia medycznego? Rozumiem, że nie jest to niemożliwe, ale przecież w Polsce jest wielu lekarzy i specjalistów z zakresu medycyny, którzy są zarazem wspaniałymi tłumaczami i wierzę, że to oni w pierwszej kolejności "obstawiają" zlecenia z biur tłumaczeń i od osób prywatnych.
Kilka lat temu studiowałam medycynę, po roku ze studiów zrezygnowałam ale pasja pozostała. Zanim rozpoczęłam studia filologiczne zostałam poproszona o przetłumaczenie historii choroby znajomej, która cierpiała na nowotwór tarczycy. Po przebytej w Polsce operacji przeprowadziła się do Anglii i tam kontynuowała leczenie. Dowiedziałam się, że tamtejsi lekarze byli z mojego tłumaczenia bardzo zadowoleni. Rozumiem, że to jeszcze o niczym nie świadczy ale poczułam, że to jest dziedzina, w której czułabym się najbardziej spełniona. Rozumienie tekstów medycznych nie sprawia mi trudności, wręcz przeciwnie, ale gdzie mi do tych medyków zajmujących się tłumaczeniami zawodowo... Gdyby to były mniej wymagające studia (czasowo przede wszystkim) to pewnie bym je ponownie podjęła, żeby zwiększyć swoje szanse na rynku tłumaczeń. Absolwent filologii ang. pragnący specjalizować się w tekstach technicznych zawsze może rozpocząć zaocznie studia inżynierskie na wybranym kierunku, nie są tak absorbujące. Jak wobec tego w inny sposób zdobyć odpowiednią wiedzę aby w przyszłości móc rywalizować z profesjonalistami? Są studia podyplomowe, jak np. w Sosnowcu ale cóż to za specjalizacja 'medyczno-prawnicza' ????
Pozdrawiam serdecznie wszystkim forumowiczów i z góry dziękuję za dobre rady
Na studiach o spcjalnosci tlumaczeniowej tj lingwistyka stosowana w PL lub translatoryka w innych krajach sa/bywaja tzw zajecia z jezykow specjalistycznych i tam mozna wybrac np medycyne. Nie wiem jak jest na fililogii, ale moze tez w koncowym odcinku studiow bedziesz miala zajecia z jezykow specjlistycznych i tam moze tez od wyboru. naturalnie to tylko kilka semestrow, ale to uwazam dobry wstep. Kiedyś na zajecia z jez. spejclistycznych na uniwersytecie przychodzial takze juz doswiadczona tlumaczka, aby wiedze poglebic i tak tez mozna.
Bardzo lubie robic projekty medyczne, choc lekarzem nie jestem. To jeden z wariantów odp na pyt co w przypadku tlumacz, a nie lekarz.
Zycze udanego startu i wszystkiego dobrego!
Ann | | | aska_ou Local time: 10:17 angličtina -> polština + ... AUTOR TÉMATU Wielkie podziękowania! | Sep 21, 2009 |
Michale, zgadzam się z Tobą w pełni. Nie wierzę, że praktykujący prawnik może być równocześnie dobrym lekarzem, a przecież podobnie jest z tłumaczeniami. Tłumacz przysięgły operuje przede wszystkim słownictwem prawniczym i ekonomicznym, a medycyna jest na tyle odległą dziedziną, że byłoby niezwykle trudno zajmować się obiema (chociaż i tacy geniusze na pewno funkcjonują w tej branży). Jeśli chodzi o biura tłumaczeń, to pomyślałam o najbliższym (w Krakowie), ale je... See more Michale, zgadzam się z Tobą w pełni. Nie wierzę, że praktykujący prawnik może być równocześnie dobrym lekarzem, a przecież podobnie jest z tłumaczeniami. Tłumacz przysięgły operuje przede wszystkim słownictwem prawniczym i ekonomicznym, a medycyna jest na tyle odległą dziedziną, że byłoby niezwykle trudno zajmować się obiema (chociaż i tacy geniusze na pewno funkcjonują w tej branży). Jeśli chodzi o biura tłumaczeń, to pomyślałam o najbliższym (w Krakowie), ale jeśli twierdzisz, że kontakt osobisty nie jest konieczny to zaczynam poszukiwania w internecie:).
Ann, w tym roku zaczynają się już zajęcia z teorii przekładu i tym podobne, a to dopiero początek. Pracę magisterską chciałabym pisać z lingwistyki, ale na szczęście ten kierunek (językoznawstwo) zapewnia też zajęcia z translatoryki z panią dr Bałuk-Ulewiczową, więc już się cieszę. W międzyczasie będę szkolić się we własnym zakresie
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wsparcie! ▲ Collapse | | | OTMed (X) Polsko Local time: 10:17 angličtina -> polština + ... Samokształcenie | Sep 21, 2009 |
Witam,
mnie się wydaje, że tłumaczenia medyczne są całkiem podobne do innych tłumaczeń specjalistycznych: technicznych, ekonomicznych czy powiedzmy prawnych. Wykształcenie kierunkowe nie jest chyba nieodzowne (choć pożądane), natomiast — jak we wszystkich innych dziedzinach tłumaczeń — najbardziej deficytowa jest umiejętność płynnego wyrażania myśli w docelowym języku. Dwa przykłady z kamienistego poletka tłumaczeń medycznych: 'doktory' dorabiające tłuma... See more Witam,
mnie się wydaje, że tłumaczenia medyczne są całkiem podobne do innych tłumaczeń specjalistycznych: technicznych, ekonomicznych czy powiedzmy prawnych. Wykształcenie kierunkowe nie jest chyba nieodzowne (choć pożądane), natomiast — jak we wszystkich innych dziedzinach tłumaczeń — najbardziej deficytowa jest umiejętność płynnego wyrażania myśli w docelowym języku. Dwa przykłady z kamienistego poletka tłumaczeń medycznych: 'doktory' dorabiające tłumaczeniami po pracy w klinice, często piszą poprawnie merytorycznie, jednocześnie dramatycznie kalecząc styl, ale z drugiej strony również zdarzają się filolodzy nierozumiejący tekstu i tłumaczący metodą „słownikową” albo „słowo za słowo” (klasycznie choć nie wyłącznie w instrukcjach produktów ortopedycznych albo do chirurgii naczyniowej), bo nie są przecież w stanie interpretować czy lokalizować tekstu, którego nie rozumieją.
Czy tłumacz specjalistycznych tekstów powinien skończyć kierunkowe studia? Moim zdaniem nie, bo przecież od tłumacza medycznego nie wymaga się np. znajomości działań niepożądanych, dawkowania czy interakcji leków, a ogólnej orientacji w prawidłowej terminologii. Dlatego wystarczy czytać dobrze napisane podręczniki czy artykuły, również on line, a po jakimś czasie opanujesz terminologię i dodatkowo zorientujesz się jakim stylem piszą autorzy fachowego piśmiennictwa. Ja sam czasem wracam do starego podręcznika farmakologii albo patomorfologii dla samej przyjemności czytania tekstu, który jest wprawdzie dość specjalistyczny, ale jednocześnie jest napisany płynną, nienadętą i nieudziwnioną polszczyną (gdyby mi to ktoś powiedział na studiach, wyśmiałbym go a kto wie czy nie zwymyślał.
Powodzenia na wyboistej i krętej ale ciekawej drodze tłumaczeń medycznych! ▲ Collapse | | | aska_ou Local time: 10:17 angličtina -> polština + ... AUTOR TÉMATU
"Ja sam czasem wracam do starego podręcznika farmakologii albo patomorfologii dla samej przyjemności czytania tekstu, który jest wprawdzie dość specjalistyczny, ale jednocześnie jest napisany płynną, nienadętą i nieudziwnioną polszczyzną"
Studia medyczne wybrałam z czystej miłości:), czytanie książek obowiązkowych i nadobowiązkowych sprawiało mi nieopisaną przyjemność. Chyba mogłam o sobie powiedzieć "I am a nerd"... See more "Ja sam czasem wracam do starego podręcznika farmakologii albo patomorfologii dla samej przyjemności czytania tekstu, który jest wprawdzie dość specjalistyczny, ale jednocześnie jest napisany płynną, nienadętą i nieudziwnioną polszczyzną"
Studia medyczne wybrałam z czystej miłości:), czytanie książek obowiązkowych i nadobowiązkowych sprawiało mi nieopisaną przyjemność. Chyba mogłam o sobie powiedzieć "I am a nerd". Cieszę się, że dane mi było zapoznać się choćby z podstawami takimi jak nazwy łacińskie, anatomia, histologia, genetyka i biofizyka. Żałuję, że nie dotrwałam już do fizjologii i farmakologii, wtedy podstawy miałabym kompletne. Wydaje mi się, że są one bazą do nauki przedmiotów pojawiających się w późniejszym czasie (?).
"Powodzenia na wyboistej i krętej ale ciekawej drodze tłumaczeń medycznych!"
Ciekawa i bardzo satysfakcjonująca Serdeczne dzięki !
[Edited at 2009-09-21 17:58 GMT] ▲ Collapse | | | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Tłumacz medyczny Anycount & Translation Office 3000 | Translation Office 3000
Translation Office 3000 is an advanced accounting tool for freelance translators and small agencies. TO3000 easily and seamlessly integrates with the business life of professional freelance translators.
More info » |
| Protemos translation business management system | Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!
The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |